Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2016

Konkluzja wujka Staszka #8: Greenpeace

W baśni „Piękna i Bestia” tytułowy Bestia żąda od kupca życia córki (pośrednio) jako zapłatę za zerwaną w ogrodzie różę.     Trzeba przyznać, że w Baśniowych Czasach bardzo poważnie podchodzili do kwestii ochrony przyrody.

Dwa nekrologi

Obraz
Ostatni czas wokół mnie obfituje w śmierć.     Jest ona nieunikniona. Jest pewna. Maszerujemy ku niej, ramię w ramię, przez całe nasze życie. A jednak, gdy niektórzy z nas już ją osiągają, czujemy żal, pustkę. Smutek.     Spośród tych, którzy odeszli, chcę wspomnieć dwóch ludzi. Są oni na tyle publicznymi osobami, że mogę się na tym blogu podzielić swoimi wspomnieniami. To nie będą jakieś rozbudowane epitafia, czy pogrzebowe mowy. To po prostu wspomnienia. Pierwszą z tych osób jest profesor Umberto Eco. Nie będę tu przytaczał jego życiorysu, czy wspomniał jego kolejnych powieści lub prac naukowych. Profesor Eco pozostanie dla mnie zawsze wzorem łączenia nauki ze sztuką. Pewnie spora część z Was zna powiedzonko: eunuch i krytyk z jednej są parafii – obaj wiedzą jak, lecz żaden nie potrafi . Umberto Eco potrafił. Przy tym jego prace naukowe w cudowny sposób zazębiały się z jego powieściami. Już prawie cztery lata temu na łamach portalu Esensja (obecnie esensja.stopklatka.pl) uk